Proszę czekać...

Policja rozbija gang złodziei samochodów, którzy kradli auta nawet w 10 sekund

Policjanci z Katowic i Krakowa wspólnie rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą samochodów na terenie województw śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego. Złodzieje specjalizowali się w kradzieży samochodów marek japońskich, takich jak Toyota, Honda czy Mazda. Do ich zatrzymania doszło po kilkumiesięcznym śledztwie, w którym wykorzystano m.in. podsłuchy i monitoring.

Złodzieje wykorzystywali nowoczesną technologię do włamywania się do samochodów i uruchamiania silników. Posługiwali się specjalnymi urządzeniami do odczytywania kodów z kluczyków i zdalnego otwierania drzwi. Następnie podłączali do zapłonu własny komputer i uruchamiali silnik. Cała akcja trwała zaledwie kilka sekund. Złodzieje działali zwykle w nocy lub w godzinach porannych, kiedy właściciele samochodów spali lub byli nieobecni. Wybierali pojazdy zaparkowane na osiedlach lub pod domami jednorodzinnymi. Unikali aut z alarmami lub blokadami kierownicy.

 

 

Policja ustaliła, że gang składał się z siedmiu osób: pięciu obywateli Ukrainy i dwóch Polaków. Wszyscy byli dobrze zorganizowani i podzieleni na role. Jeden z nich był liderem i organizatorem kradzieży, dwóch zajmowało się włamaniami do samochodów, a czterech odpowiadało za transport i sprzedaż skradzionych pojazdów. Złodzieje mieli na koncie ponad 100 kradzieży o łącznej wartości przewyższającej 10 milionów złotych! Sprzedawali skradzione auta na Ukrainie lub w innych krajach wschodniej Europy.

 

Policja zatrzymała podejrzanych na gorącym uczynku - podczas próby kradzieży na terenie Krakowa. W trakcie akcji policjanci znaleźli i zabezpieczyli 30 skradzionych pojazdów, części samochodowe i narzędzia do włamań. Zabezpieczono także urządzenia do odczytywania kodów z kluczyków, komputery do uruchamiania silników, telefony komórkowe i dokumenty potwierdzające sprzedaż skradzionych aut.

Sprawcom grozi do 10 lat więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże z włamaniem i kilka inych zarzutów. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.