Jak tankować taniej i nie stracić oszczędności życia?

Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega o nowym sposobie oszustów na dobranie się do kont bankowych kierowców. Chodzi o popularne ostatnio reklamy fałszywej karty lojalnościowej, na które możemy natknąć się na różnej maści social mediach. Oferują one zakup paliwa z bardzo atrakcyjnymi rabatami, czasami sięgającymi aż 50%! Nietrudno się domyślić, ze takie promocje są zbyt dobre, żeby były prawdziwe, jednak mimo to wielu kierowców daje się skusić perspektywie tankowania w cenach poniżej 5 zł / litr. Niestety zamiast taniego paliwa czeka ich "wyczyszczone" konto i często utrata oszczędności życia.

Wakacje to już tradycyjny okres, w którym stacje benzynowe przeciągają się w promocjach i rabatach, które można odebrać, będąc posiadaczem kart klubowych danego dostawcy. Opiszemy je pod koniec artykułu, lecz teraz chcemy przestrzec przed nowym sposobem złodziei na dobranie się do naszych kont bankowych. Mechanizm oszustwa jest śmiesznie prosty i polega na zaoferowaniu zmotoryzowanym specjalnej karty rabatowej uprawniającej do kupna paliwa w cenie poniżej 5 zł za litr. Posiadacz karty otrzymywać ma kody rabatowe do zrealizowania na wybranych stacjach benzynowych. Oferta jest tym bardziej kusząca, że koszt wyrobienia takiej "karty rabatowej" to zaledwie 50 zł, więc powinien zwrócić się już po dwóch, a przy większych zbiornikach nawet po jednym tankowaniu. Haczyk polega na tym, że zarówno karta, jak i rzekomo dzięki niej dostępne kody rabatowe po prostu nie istnieją. Istnieje za to system przychwytywania naszych danych do logowania i uwierzytelniania transakcji. Efekt jest prosty do przewidzenia — po takim zakupie zostajemy bez środków do życia oraz możliwości namierzenia sprawcy.

Poszukującym tańszego paliwa przypominamy, że okres wakacyjny obfituje w różne zniżki i rabaty na większości stacji paliw. W tym roku sezon otworzyła sieć Circle K, która zaoferowała wszystkim posiadaczom karty klubowej rabat w wysokości 35 groszy na litrze, ale promocja aktywna jest tylko w weekendy. Pod koniec czerwca dołączył do niej polski hegemon-sieć stacji Orlen. Tam członkowie klubu Orlen Vitay mogą tankować taniej o 30 groszy na litrze, przy czym limit pojedynczego tankowania został ustalony na poziomie 50 litrów. Można zatankować więcej, ale za kązdy litr powyżej tego poziomu zapłacimy już cenę regularną. Ze zniżki można skorzystać tylko 4 razy w miesiącu, więc w sumie tańszego paliwa zalejemy 200 litrów w ciągu 30 dni. W przeciwieństwie do promocji Circle K ta jest dostępna codziennie od 30 czerwca do 31 sierpnia. Państwowy koncern oferuje dodatkowo zniżkę 10 groszy na litrze z kartą dużej rodziny.

Podobne promocje znajdziemy także na stacjach Amic Energy, Shell, BP oraz Moya.
UWAGA! Wyrobienie karty klubowej oraz udział w programie zniżkowym na wszystkich wymienionych powyżej stacjach jest darmowy! Jeśli ktoś oferuje nam przystąpienie do klubu rabatowego za pieniądze, zgłośmy incydent obsługi stacji!